Śpiworowy tandem

 Śpiworowy tandem

Pogoda zachęca do biwaku ale temperatury nocą wahają się od dodatnich do ujemnych wartości. A śpiwór cieniutki o limicie komfortu na poziomie +10C. Strach zamarznąć a co najmniej obawiamy się nieprzespanej nocy wypełnionej dźwiękiem szczękających zębów. A może użyć dwóch śpiworów?


Teoria idealna

Załóżmy, że mamy dwa śpiwory o parametrach termicznych zmierzonych/określonych zgodnie z normą EN13537 oraz, że śpiwory mają trochę różne rozmiary, czyli wkładamy mniejszy śpiwór w większy bez zgniatania komór. O odstępstwach i związanych z tym błędami napiszę w dalszej części artykułu. Dodatkowo zakładam, że izolacja od podłoża: karimata, materac dmuchany, materac samopompujący lub otul w przypadku noclegu w hamaku stanowi bardzo dobrą barierę dla transportu ciepła. Takie właśnie warunki zakłada norma EN13537.

Śpiwór jest izolacją termiczną stanowiącą barierę dla ucieczki ciepła naszego ciała, a zestaw dwóch śpiworów tworzy dwie takie bariery. Podstawową cechą takiej izolacji jest rezystancja termiczna Rt a w przypadku kilku warstw suma arytmetyczna rezystancji termicznej każdej z warstw.
Poniższy rysunek pokazuje zależność rezystancji termicznej śpiwora Rt od temperatury limit komfortu Tlimit określonego według EN13537.

Jak z tego korzystać? Prosty przykład rozwieje wszelkie wątpliwości. 
Mamy dwa śpiwory o podanej temperaturze limit komfortu wynoszącej +10 C. Z wykresu odczytujemy rezystancję termiczną Rt = 0,6. Wypadkowa rezystancja termiczna zestawu dwóch śpiworów wyniesie 0,6 + 0,6 = 1,2. Z wykresu odczytujemy temperaturę limit komfortu Tlim = -12 C
Rewelacja, z dwóch letnich śpiworów mamy zestaw zimowy - dość ciężki i słabo pakowny.
Czy aby nie popełniliśmy 'grubego' błędu? 
Sprawdźmy nasz wynik inną metodą obliczeniową. Temperatura skóry człowieka wynosi normalnie +36,6 C i jeżeli spadnie poniżej +32 C to zaczynamy odczuwać zimno. Czyli nasz śpiwór o Tlim = +10 C zapewnia, bez odczucia zimna, różnicę temperatur (gradient) pomiędzy wnętrzem śpiwora a otoczeniem wynoszący +32 - 10 = 22 C. Jeżeli teraz ten sam gradient temperatury wytworzy drugi śpiwór to temperatura otoczenia może spaść do +10 - 22 = -12 C bez odczuwania zimna. Czyli Tlim zestawy takich dwóch śpiworów wynosi -12 C.
Czy nie jest podejrzane, że te dwie metody dały dokładnie takie same wyniki? Nie, ponieważ norma EN13537 została precyzyjnie skonstruowana w oparciu o badania takich parametrów.

Diabeł tkwi w szczegółach

Największy błąd już na samym początku oszacowania Tlim zestawu dwóch śpiworów popełnimy zawierzając w podawane przez producenta parametry. Niestety, nawet renomowane firmy mają tendencję do zaniżania Tcomf i Tlim, na ogół od 3 do 5 stopni C. Jeśli założymy w naszych przykładowych śpiworach błąd 3 C to Tlim zestawu wyniesie -6 C a nie -12 C. A przy błędzie 5 C będzie to już tylko Tlim = -2 C. 
Drugim problemem są rozmiary śpiworów, tak, żeby jeden wchodził w drugi bez zmniejszania objętości komór. Szczególnie ważne jest to w przypadku śpiworów puchowych. Jeśli już musimy używać dwóch śpiworów, to do jednego wchodzimy a drugim się przykrywamy (może to być też kurtka puchowa).
Tylko śpiwory z założenia składające się z zestawu dwóch śpiworów mają odpowiednie rozmiary. Te rozwiązania sprawdzają się chyba tylko w wojsku (na przykład MON Wz. 729A), na rynku turystycznym praktycznie nieznane.



  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz